Przy piosence ,,Zachodzi słoneczko” ,,Chruścielanki” wraz z asystą dzieci rozpoczęły kiszenie kapusty. Do tego wykorzystały rekwizyty: dużą beczkę dębową, kapustę w główkach oraz przyprawy, szczególnie sól. Opowiedziały dzieciom jak dawniej gospodynie wiejskie schodziły się do domów, kroiły kapustę do beczki, a ich dzieci bądź mężczyźni z dokładnie wyczyszczonymi nogami udeptywali ją nogami, podsypując sól. Następnie należało postawić beczkę blisko pieca, by po tygodniu móc spożywać już gotową kapustę. Dzieci były pod wrażeniem pracochłonnego sposobu przygotowywania, zwracając uwagę, iż w dzisiejszych czasach ich rodzice kupują kiszoną kapustę w sklepie.

W drugiej części spotkania panie zaprezentowały pracę na kołowrotku. Zaśpiewały przy tym piosenkę ,,U prząśniczki siedzą…”. Opowiedziały jak dawniej gospodynie wiejskie gromadziły się w domach na wsiach i przędły z lnianych konopi nitki. Z płótna lnianego szyto koszule, spódnice, pościel, obrusy i wiele innych rzeczy.

Spotkanie zakończyło się wspólnym jedzeniem smacznych ciasteczek, zrobionych przez ,,Chruścielanki”.