To zarazem powieść o dosłownie rozumianej „inności”, ukazanej na przykładzie wietnamskich imigrantów osiedlających się w Polsce. Przede wszystkim jednak książka ta stanowi przestrogę przed dzieleniem świata na „nasz” i „obcy” – w takim świecie „wrogiem” można łatwo nazwać zarówno imigranta z Wietnamu i Afryki, jak i kibica „nie mojej” drużyny czy mieszkańca innej dzielnicy.