7 grudnia w Gminnym Centrum Kultury w Dąbrówce zebrały się dzieci z okolicznych przedszkoli i miejscowości. Sala widowiskowa była wypełniona po brzegi. Maluchy według własnego planu przestrzennego zajęły sobie odpowiednie miejsca. Powodem tego nadzwyczajnego spotkania, była wizyta pewnej znanej osobistości. Podczas oczekiwania na jej przybycie, dzieci głośno śpiewały o świętach, prezentach i o ich już spóźnionym gościu. Kiedy nareszcie pojawił się, bo budynku rozniósł się potężny wiwat: „Mikołaj!”.

Brodatemu dziadkowi w czerwonym stroju towarzyszył uroczy renifer. Duet przedstawił legendę o św. Mikołaju. W opowieści pojawił się wątek różnych wyobrażeń tego zacnego roznosiciela prezentów- rosyjskiego Dieduszki Moroza, pochodzących z Włoch- Wróżki Befany i Babbo Natale, chorwackiego Svati Nikola i innych. W przedstawieniu nie zabrakło humoru i dobrej zabawy. Dzieci chętnie tańczyły razem z niecodziennymi przybyszami i odpowiadały na zadawane pytania.

Kiedy już zabawy dobiegły końca, na dzieci czekała niespodzianka. Cóż by to był za Mikołaj, gdyby nie miał ze sobą... prezentów! Nasz duet był bardzo zgrany- renifer kierował ruchem, a Mikołaj wręczał nagrody za nienaganne, całoroczne zachowanie. Dziadeczek rozgadywał się przy tym, ale dzieci były tak pochłonięte całym wydarzeniem, że tylko odwzajemniały się szerokim uśmiechem. Nie zabrakło również pamiątkowych zdjęć- tych indywidualnych i grupowych.

Na ten jeden dzień Gminne Centrum Kultury stało się zaczarowaną krainą św. Mikołaja, gdzie każde grzeczne dziecko zostało nagrodzone i gdzie renifer mógł swobodnie mówić i tańczyć nie martwiąc się o to, że będzie postrzegany jako dziwne zjawisko.

Każdy uważny obserwator mógł dostrzec jak św. Mikołaj wsiada do swojego magicznego pojazdu i znika. Zostało po nim tylko echo: „ho ho hooo- Wesołych Świąt! Widzimy się za rok!”