Smaller Default Larger

W czwartkowy poranek wyruszyliśmy pieszo z Dąbrówki do Kowalichy. Było ciężko, ale daliśmy radę! Drogę urozmaicało zbieranie słów potrzebnych do napisania książek. Grupy musiały stworzyć 3 rodzaje opowieści: horror, baśń i science-fiction. Do pomocy miały wszystko co znalazły po drodze i to, co było przygotowane w Leśniczówce. Po wykonaniu zadania, każdy zjadł kanapki. Prezentacja bestsellerów 2014 roku odbyła się na świeżym powietrzu. Historie były wymyślne i ciekawe, a nagrodami dla uczestników były lody z owocami ;)

 

 

00
00
01
01
02
02
03
03
04
04
05
05
06
06
07
07
08
08
09
09
10
10
11
11
12
12
13
13
14
14
15
15
16
16
17
17
18
18
19
19
20
20
21
21
22
22
23
23
24
24
25
25

Wykonane prace

W czwartkowy poranek wyruszyliśmy pieszo z Dąbrówki do Kowalichy. Było ciężko, ale daliśmy radę! Drogę urozmaicało zbieranie słów potrzebnych do napisania książek. Grupy musiały stworzyć 3 rodzaje opowieści: horror, baśń i science-fiction. Do pomocy miały wszystko co znalazły po drodze i to, co było przygotowane w Leśniczówce. Po wykonaniu zadania, każdy zjadł kanapki. Prezentacja bestsellerów 2014 roku odbyła się na świeżym powietrzu. Historie były wymyślne i ciekawe, a nagrodami dla uczestników były lody z owocami ;)

 

 

00
00
01
01
02
02
03
03
04
04
05
05
06
06
07
07
08
08
09
09
10
10
11
11
12
12
13
13
14
14
15
15
16
16
17
17
18
18
19
19
20
20
21
21
22
22
23
23
24
24
25
25

Wykonane prace

Bardzo smutna przygoda Moma :-(

 Pogłoski głoszą… że gdy słońce schowa się za horyzont… gdy pada deszcz i cichnie śpiew ptaków… Z leśniczówki wyłania się duch…
Ducha o imieniu Krogulec można zobaczyć tylko przez okno. Inaczej jest niewidoczny.
Duch wykręca głowy dzieciom które mają dużo dobrych przyjaciół.
Pewnej nocy mały chłopiec Mom szedł przez las. Szedł sam. Poczuł na plecach dreszcz i zimny oddech Potwora. Zaczął uciekać. Potwór dogonił go przy szkole. Zaszedł Moma od tyłu… chłopiec nie wiedział gdzie szukać ratunku. Wszedł do szkoły i przez okno w ostatniej chwili dostrzegł ducha… Ale było już za późno.
Duch Krogulec wykręcił Momowi głowę!

Niepokonany Krogulec

 W odległej galaktyce na planecie Bohman powstał z prochów Krogulec. Był to syn Króla Kręgulca Żywego, zarządzającego rodem Scepidów. Ród ten był szlachetny. Przyjaźń, która łączyła go z mieszkańcami planety Ziemia była bardzo silna. Pewnego słonecznego dnia Scepidowie dowiedzieli się o niebezpieczeństwie zagrażającym rasie ludzkiej. Postanowili wysłać Krogulca na planetę Ziemia, żeby zapobiec niebezpieczeństwu, jakie groziło mieszkańcom. Przybył na Ziemię ogromnym ptakiem. Wylądował w lesie obok domku zwanego przez Ziemian „Leśniczówką”. Odkrył, że w leśniczówce była siedziba Króla Zła. Kiedy próbował złapać swojego wroga drzwi nagle zatrzasnęły się, a jego wróg uciekł. Jedyna droga ucieczki prowadziła przez okno. Na zewnątrz padał deszcz zła, który z każdą chwilą przybierał na sile. Deszcz zła z każdą chwilą osłabiał go, ale wiedział, że wszyscy w niego wierzą. Swoim ogromnym ptakiem poleciał na miejsce wojny. Armię Króla zła bardzo szybko pokonał swoim magicznym kijem. Jednak wróg nie poddawał się. Król Zła sam stanął do walki i siły wyrównały się. Walka trwała bardzo długo i Krogulec tracił już siły. Po jakimś czasie Królowi Zła wydawało się, że pokonał Krogulca. Jednak kiedy wróg odwrócił się, a Krogulec ostatkiem sił wbił miecz w jego ciało ten zamienił się w proch i powietrze go rozwiało. Krogulec dostał wielkie uznanie wśród Ziemian. Młody wojownik wrócił na swoją planetę i już zawsze pomagał każdemu kto był w potrzebie. W nagrodę od swego ojca dostał połowę królestwa i władzę nad Scepidami!

Przygoda nad Krogulcem

Za górami, jeziorami, w środku lasu żyła sobie pewna dziewczynka. Na imię jej było Olga. Mieszkała wraz z rodzicami w leśniczówce. Pewnego dnia odwiedzili ich turyści z innej części kraju. Zachwycali się oni pięknem natury, niestety nie potrafili tego co stworzyła uszanować. Wyrzucali w pobliżu leśniczówki śmieci, wśród których znajdowały się szklane butelki. Tego dnia mocno świeciło słońce. Olga w pewnym momencie poczuła zapach dymu. Chciała zobaczyć co się dzieje, ale gdy otworzyła drzwi, drogę zatamował jej ogień. W panice wołała rodziców, ale nie otrzymała odpowiedzi. Zapłakana ruszyła w stronę okna. Gdy je otworzyła podleciał tęczowy bocian, wziął ją na grzbiet i odleciał na pobliskie bagna. Było bardzo gorąco. Bagna nazywały się Krogulec i słynęły z dziwnych istot, które je zamieszkiwały. Olga mdlała z gorąca. Nagle bocian, ten sam, który ją uratował przyniósł jej żabę, w niebieskich kolorach. Dziewczyna dotknęła ją. Żaba zarechotała i spadła z nieba kropla deszczu. Przez kilka minut bocian latał w tą i z powrotem przynosząc więcej deszczowych żab. Gdy skończył powiedział:

  • -Dotknij jak najwięcej z nich.
  • -Po co? – zapytała Olga.
  • -Przecież widzę, że jesteś spragniona.
  • -No dobrze – odparła.

Nie pytała dlaczego mówi, nie chciała go urazić i zdradzić, że błyszczy niewiedzą na temat Krogulca. Spadł deszcz. Rano na miejscu bagien było wielkie jezioro. Dziewczyna dopiero teraz zauważyła pawi ogon bociana. W lesie pojawił się czarny kozioł. Bocian go odstraszył. Chronił Olgę długo, by doszła do siebie po pożarze. Postanowiła zamieszkać w lesie. Zaprzyjaźniła się z bocianem, wybudowała domek, zamieszkałą z nim i chroniła zwierzęta Krogulca.

KALENDARZ WYDARZEŃ

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30